2014-10-02

 Czyszczenie stawu i nowe ogrodzenie zostało sfinansowane  między innymi w ramach wniosku złożonego przez mieszkańców w ramach środków pochodzących z Gminy Milicz przeznaczonych na realizację inicjatyw lokalnych. Kwota jaką pozyskano na ten cel wynosiła 9.200 zł.

Prace zaczęły się od zdemontowania starego ogrodzenia. Następnie w ruch poszła koparka, która wybrała zamuloną warstwę z dna stawu i załadowała  na przyczepy ciągnikowe. Kolejnym etapem była praca polegająca na powbijaniu wokół stawu przy jego dnie kołków sosnowych stanowiących swoistego rodzaju stelaż dla faszyny.   Dla niewtajemniczonych podaję definicje tegoż tajemniczego słowa J

 Faszyna– powiązane ze sobą cienkie gałęzie wiklinowe lub innych drzew czy krzewów. Obecnie używane głównie przy regulacji cieków i innych pracach wodnych, w celu umacniania brzegów. W przeszłości faszyna służyła do budowy dróg, jako część podbudowy oraz budowy umocnień polowych przy pracach fortyfikacyjnych.

 U nas akurat faszyna składała się z pęczków młodych kilkunastoletnich sosenek.
No, a przedwczoraj (czyli 1 października) staw został ogrodzony pięknym, nowym ogrodzeniem składającym się z takich samych paneli jak na placu zabaw, rózniących sie tylko kolorem ponieważ  na placu zabaw panele są kolorowe, a te przy stawie są czarne.

Teraz jeszcze pozostała kwestia obsiania brzegów trawą i dbania, żeby to miejsce było ładne  przez cały czas. A kto wie? Może kiedyś zainwestujemy w fontannę?