2014-08-17

 Pierwsza z Pielgrzymek przychodzi do nas z Zielonej Góry  z Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Pielgrzymi z Gubina i Krosna Odrzańskiego wyruszają jednocześnie ze swoich parafii 31lipca i 1 sierpnia po to by 2 sierpnia dotrzeć do Zielonej Góry i stamtąd już wspólnie wyruszyć na Pątniczy Szlak. Na Jasną Górę docierają 12 sierpnia, tak więc niektórzy z nich są w trasie prawie dwa tygodnie.
Druga z Pielgrzymek odwiedzających naszą wieś to Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna, która swoja wędrówkę zaczyna  30 lipca w Szczańcu. W tej pielgrzymce biorą udział przede wszystkim młodzi ludzie, pełni wiary i optymizmu, ale  i również dźwigający swoje krzyże w postaci problemów, dylematów i zmartwień. Na Jasną Górę docierają 14 sierpnia by tam pokłonić się Matce Boskiej, dziękować za szczęśliwe dotarcie, modlić się w intencjach jakie nieśli w sercach setki kilometrów i prosić o wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny.

Jak co roku i tym razem na Wędrowców czekali mieszkańcy wsi z przygotowanymi przez siebie specjałami: Swojskim smalcem z ogórkiem, ciastami, ziołowym masłem, napojami,  ale przede wszystkim z uśmiechem na ustach i podziwem dla ich trudu wędrówki przed Tron Jasnogórskiej Pani. Zmęczeni, ale szczęśliwi, śpiewając wkraczali  do Gogołowic od strony Szkaradowa i zatrzymywali się na boisku przy świetlicy. Niektórzy od razu lokowali się na trawie i korzystając z pięknej pogody odpoczywali po trudzie wędrówki, jeszcze inni częstowali się przygotowanymi specjałami, rozmawiali z mieszkańcami i obdarowywali ich obrazkami o treści religijnej.  Gdy już się posilili -  chcąc odwdzięczyć się za otrzymane dobra - zwłaszcza uczestnicy Salezjańskiej Pielgrzymki zaprosili mieszkańców do wspólnego śpiewania i tańców. Przepełnione radością piosenki religijne rozbrzmiewały w całej wsi i echem niosły się po okolicy. Widząc radość na ich twarzach, zapał do dalszej wędrówki człowiek dostaje zastrzyk pozytywnej energii i sam chce wziąć udział w takiej wyprawie. Atmosfera panująca wśród młodzieży z Salezjańskiej Pielgrzymki Ewangelizacyjnej jest niesamowita i godna naśladowania.

Postój w Gogołowicach trwa zazwyczaj około godziny, po czym Pielgrzymi wyruszają w drogę do Milicza- gdzie korzystając z gościnności Miliczan nocują w ich domach. Żegnając się z nami zapewniali o modlitwie i o tym, że za rok na pewno też się spotkamy. Czekamy na nich już od dziś…