Zapraszamy na wydarzenia

Brak wydarzeń tego typu

Zobacz na mapie Doliny Baryczy, gdzie znajdują się aktywne sołectwa

Pokaż większą mapę

Najnowsze video
Zapisz się do Newslettera
Moja droga asfaltowa

2012-08-31

Sprawę słupków przy drodze Milicz -Sulmierzyce już kiedyś opisywałem.Trzy lata temu grupa wracających z dyskoteki wandali dokonała zniszczenia 31 plastikowych słupków hektometrowych.Sprawcy zostali ustaleni i jak podawała prasa lokalna oraz Gazeta Wrocławska,szkoda miała zostać naprawiona przez sprawców.Do dnia dzisiejszego nikt się tym nie zajął.

Powstaje pytanie czy nikt z urzędników powiatowych tędy od tego czasu nie przejeżdżał?

Przecież wyposażenie drogi w tego typu oznakowania jest tak samo ważne jak choćby ustawienie jakichkolwiek znaków drogowych które ma celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników drogi.

Faktycznie tak było ale do czasu.Z miesiąca na miesiąc ich ubywa a szczególnie zimą,kiedy to pługi odśnieżające drogę dokonują zniszczenia.Naprężony od niskiej temperatury materiał pęka przy byle dotknięciu.

Kilka dni temu zlecono jakiejś tam firmie wykaszanie poboczy.

I znów maszyny dokonały dzieła,co widzimy na zdjęciu.Bezmyślność,głupota czy lenistwo?

Czy ktoś w ogóle odbiera wykonanie tych prac?Warto by zainteresować tym faktem chociażby odpowiednich urzędników odpowiedzialnych za nadzór nad tymi robotami.Telefoniczny kontakt graniczy z cudem.Kilkunastokrotne próby połączenia się z odpowiednim urzędnikiem w Starostwie nie przyniosły rezultatu.

My,mieszkańcy pamiętamy gehennę jaką przechodziliśmy przed remontem drogi ,kiedy co chwilę wymijające się auta traciły lusterka i rysowały sobie karoserie.Kiedy zrobiono drogę wszyscy odetchnęli z ulgą.Jadąc nocą,drogę na całej długości oświetlały właśnie słupki wyposażone w odblaski niczym pas startowy.Nie trwało to długo.Obecnie występują w śladowych ilościach na całej długości.Szczególnie niebezpiecznie jest w lesie kiedy przyjdzie wyminąć się z pędzącym z niemiłosierną prędkością i środkiem drogi TIR-em.

Czy musi dojść do nieszczęścia że by się tam ktoś w Starostwie obudził?