2012-03-20

Żeby zostać wioską bocianią, niezaprzeczalnie konieczne są do tego....bociany.

Przeszukując internetową bazę gniazd bocianich w Polsce,stwierdziłem,że znajdują się w niej naniesione cztery gniazda .Jednak w tej chwili fizycznie nie ma w Godnowej ani jednego.

Idąc więc za ciosem,postanowiliśmy postawić we wsi dwie platformy.Oczywiście musieliśmy się do tego odpowiednio przygotować.Najpierw słupy drewniane (trzeba je okorować), szczudła betonowe pozostawionych przez energetyków podczas wymiany słupów, oraz same platformy (okazało się, że koła od starej przegrabiarki do siana idealnie się do tego nadają).

Konieczne również były odpowiednie pozwolenia na montaż. Platformy postanowiliśmy ustawić w miejscach, w pobliżu których ptaki niegdyś miały swoje gniazda. Ułatwiał nam sprawę fakt, iż działki na których miały one stanąć są działkami gminnymi, przekazanymi sołectwu w użytkowanie. Po zmontowaniu całości, przyszedł czas na postawienie gniazd. Należało przygotować odpowiednio teren, przez nawiercenie odpowiednio głębokich otworów w ziemi, aby można było w nie wstawić szczudła betonowe, do których przytwierdzone zostały słupy. Całe przedsięwzięcie wymagało użycia specjalistycznego sprzętu, bez którego nie dalibyśmy sobie rady. Z pomocą przyszli mieszkańcy posiadający takowe urządzenia jak: wiertło zamontowane na ciągniku, podnośnik Cyklop, podnośnik Tur ,przyczepa – platforma, na której mogliśmy te urządzenia przewieźć we właściwe miejsce.

Tym sposobem przy wielkim wkładzie pracy godnowskich bocianolubów, udało się dokończyć dzieła. W pracach wzięli udział: Jan, Wiesław, Dawid Karpińscy, Ryszard, Krystian Polowy, Robert Waszkowiak, Przemek Rojewski, Andrzej Hasiak. Całość koordynował Andrzej Kątnik – sołtys.

Piękne 10 metrowe platformy stanęły we wsi. Widoczne z dala czekają teraz na przyjęcie nowych mieszkańców...

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą ...
tęskno mi, Panie ...
(Norwid, Piosnka moja. 1854)