2013-04-09

Najpierw skierowaliśmy nasze kroki na lodowisko, gdzie spędziliśmy 2 godziny. Każdy, kto był pierwszy raz na lodowisku, sprawdził czy potrafi utrzymać się w postawie pionowej na lodzie. Większości szło całkiem nieźle, a co niektórzy próbowali pod okiem instruktora jazdy do tyłu.

Na tafli lodowej można było zobaczyć różnego rodzaju piruety.  Po świetnej, ale jednak wyczerpującej fizycznie zabawie, wzmocniliśmy się gorącą czekoladą i ruszyliśmy dalej.
     Z kolei dla amatorów wodnych uciech największą atrakcją wycieczki okazał się Kaliski Park Wodny. Można tu skorzystać z basenu rekreacyjnego z pełną gamą atrakcji, takich jak: zjeżdżalnie, ławeczki i leżanki wodne, gejzery powietrzne, rwąca rzeka czy grota sztucznej fali. Jednak chyba największym powodzeniem cieszyła się szeroka zjeżdżalnia, która dostarczyła dzieciom moc niezapomnianych wrażeń. Nad bezpieczeństwem podczas wodnych zabaw czuwali przez cały czas ratownicy, opiekunowie i rodzice naszych uczniów.
  Po tak aktywnym wypoczynku chyba każdy był głodny jak wilk. Zgodnie z planem zatrzymaliśmy się w ostrowskim McDonald’s i uzupełniliśmy kalorie. Po ciepłym posiłku nadszedł czas na powrót do domów, bo jak mówi znane powiedzenie: „Wszystko co dobre, szybko się kończy”. Pamiętajmy jednak, że ferie trwają nadal i przed dziećmi jeszcze wiele atrakcji.