Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2014-04-14
Misterium Wielkanocne, to rodzaj narracji i poetycznego komentarza, do wydarzeń związanych z męką, śmiercia i zmartwychwstaniem Jezusa. Komentarze pisane wielowiekową tradycją ludową i zwyczajami ludowymi, poezją, pieśnią i piosenką.
W tym dniu w świetlicy zapanował świąteczny wystrój i nastrój. Typowa dla tego święta dekoracja; wielkie kolorowe pisanki, kolorowe zajączki, kolorowe palmy, płonące świece, wizerunek Pana Jezusa w koronie cierniowej. Nastrojowe oświetlenie. Przekaz artystów - amatorów płynący z zaimprowizowanej sceny, opowiadał , wyjaśniał i komentował istotę tych wielkich świąt. W treści Misterium pojawiły się wiersze Herberta, księdza Twardowskiego, Baczyńskiego. Było o ogrodzie oliwnym, o biczowaniu, o cierpieniu i śmierci. Były uderzenia młotem, który przybijał, było bicie serca, były odgłosy żywiołów… Ważne treści były też zaśpiewane. Było o Golgocie, o przymierzu i o tym by się nie lękać. Wszystko to po to by licznie zgromadzonym w tym dniu w świetlicy, przypomnieć historię sprzed ponad dwóch tysięcy lat. Na koniec był radosny akcent, bo o zmartwychwstaniu ! Wtedy wszyscy wstali i razem śpiewali o tym, by się …nie lękać !
Między tymi ważnymi treściami było opowiadanie o tym jak polska tradycja, głównie ludowa, tworzyła na przestrzeni wieków, piekne zwyczaje świąteczne. Była mowa o tym, że poświęcona palma chroni ludzi, zwierzęta, domy, pola przed czarami,ogniem i wszelkim złem. Była odpowiedz na pytania; skąd się wzieły pisanki ? skąd święcenie potraw i jaka jest symbolika święconych pokarmów? Bo same jajka, które podczas tych świąt nabierają szczególnego znaczenia, są symbolem początku,zmartwychwstania i odrodzenia. A na przykład baba wielkanocna – rośnie na drożdzach i symbolizuje wzrastanie wiary, nadziei i milości. Było wytłumaczenie śmingusa-dyngusa i o ...psikusach światecznych.
Treści wypowiedziane i wyśpiewane w trakcie Misterium, wprawdzie dużo mówiły o cierpieniu i śmierci, ale też o drodze, która ratuje od rozpaczy. Sobotni wieczór był czasem zadumy i refleksji, spojrzeniem na krzyz i mękę Jezusa.
Po ponad godzinnym programie poetyczno-muzycznego , głos zabrał zaproszony gość , a był nim Ojciec Andrzej Smołka - sercanin z Wrocławia, wieloletni misjonarz z Afryki. Ojciec Andrzej w swojej wypowiedzi streścił istotę odkupienia. Mówił o tym, że winne jest zło, które pojawiło się na ziemi i w konsekwencji doprowdziło do upadku człowieka. Stąd potrzeba odkupienia, którego dokonał Pan Bóg poprzez wcielenie Jezusa Chrystusa, przez Jego ofiarę. Ojciec Andrzej opowiadał o Afryce, o tym jak tam wygląda życie mieszkańców tego kontynentu. Mówił o biedzie tych ludzi. O ich zwyczajach, ale i o cierpieniach i zagrożeniach. Wspominał tez o cudach, które dokonywały się na jego oczach...
Tego wszystkiego w zadumie wysłuchali licznie przybyli w tym dniu do świetlicy mieszkańcy Duchowa, Rudy Milickiej, ale także goście z Milicza i innych miejscowości.
Później był wspólny poczęstunek. Gospodarze spotkania – mieszkańcy Duchowa i Rudy Milickiej przygotowali wspaniałe potrawy. Ilość i rodzaj ciast trudno zliczyć i poprawnie nazwać. Dominowały różnorodne formy mazurków, serników, babek... Był żurek, była kawa herbata. Nie brakowało niczego !
Wszystkim osobom, bez wyjątku, należą się gorące podziękowania, za poświęcony czas i energię. Misterium, to zbiorowa praca, zbiorowy wysiłek osób zarówno tych widocznych w blasku estradowych swiateł na scenie jak i tych niewidocznych,a bez których ostateczny efekt Misterium nie byłby taki, jaki był.Każda,najdrobniejsza rzecz widoczna podczas Misterium, wymagała czyjejś pracy i zaangażowania. Ktoś musiał przygotować salę, poustawiać stoły, krzesła,przygotować obrusy,wykonać dekoracje,ustawić sprzęt, posprzątać itd.itd – wykonać całe mnóstwo drobnych prac, ale właśnie bez nich, nie byłoby ostatecznego efektu. Za te wszystkie wykonane prace należą się wszystkim serdeczne podziękowania !
Misterium Wielkanocne zawierało ,ważny dla wszystkich, przekaz ważnych treści, ale też było kolejną dobrą okazją do integracji i budowania harmonii. Nic tak nie integruje ludzi, jak wspólny cel,wspólna sprawa.Praca nad Misterium była takim wspólnym wyzwaniem i wymagała wiele zaangażowania, czasu i umiejetności, ale przyniosła niezapomniane emocje,wrażenia i... wiele radośći !
Do zobaczenia więc przy pracach nad kolejnym projektem !!!