2013-10-20

Dobry humor, zabawa i ... apetyczny poczęstunek !    Tego wszystkiego nie zabrakło,  w kolejnym, corocznym już, Dniu Seniora zorganizowanym przez mieszkańców i Radę Sołecką naszej wsi. Kiedy wszystko dokoła mówi, ze jesieni przyszła pora , to i w człowieku budzi się refleksja i zaduma o ... przemijaniu i jesieni  życia ludzkiego. Pewnie dlatego,kilka lat temu -   narodziła się lokalna inicjatywa , aby ludziom przebywającym w dojrzałym okresie życia - zorganizować wspólne spotkanie, które pozwoli  pobyć ze sobą i  w miłej atmosferze spędzić wspólnie czas.

W sobotę 19 października, o godzinie 15-tej w świetlicy wiejskiej , na zaproszenie Rady Sołeckiej - przybyło  ponad 20 seniorów  Duchowa. Jerzy Nowacki – sołtys wsi, ciepłymi słowami przywitał seniorów oraz złożył  im serdeczne życzenia . W słowach powitania, Jerzy Nowacki  przywołał okolicznościowy i refleksyjny wiersz,który nawiązywał do szlachetności ludzkiego życia i i mówił o  nieuchronnośći przemijania. Sołtys zachęcał jednocześniei,do dalszej aktywności i częstszych wspólnych spotkań, zwłaszcza  w nadchodzące długie jesienno - zimowe wieczory. Bo nic tak nie integruje ludzi, jak wspólne spotkania i przebywanie ze sobą. W dowód szacunku, każda z Pań seniorek otrzymała  kolorową różę. To taki promyk lata w jesiennej szarudze.

Po słowach powitania i złożonych życzeniach , na zaimprowizowanej scenie, zdolności aktorskie i wokalne  zaprezentowała,  kierowana przez Panią Halinę Zimną  - „Mała Scena”, grupa artystyczna  działająca przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Miliczu. Godzinny program w  satyryczny i humorystyczny sposób - przedstawiał „uroki” życia w dojrzałym jego okresie.

Po występie Małej Sceny  wszystkim udzieliła się atmosfera pozytywnej  zabawy i dobrego humoru.Wspólny obiad sprawił, że klimat spotkania stał się niemal rodzinny. Obiad  przygotowały i podaly  mieszkanki Duchowa, które dołożyły wielu kulinarnych starań , aby obiad samkował - jak w domu.  Po obiedzie na stołach pojawiły sie domowe wypieki. Potem był deser , kawa i herbata. 

Dobry nastrój, atmosfera  wesołości i radości   „rozkręcała się” niemal z minuty na minutę, a dobry humor nie opuszczał  uczestników spotkania do końca. A kiedy w świetlicy rozległy się  pierwsze dźwięki muzyki ,i miejscowy zespół muzyczny   „Spacer” zaprosił do tańców - rozpoczęły się taneczne pląsy na parkiecie. Aktywność na parkiecie przybierała przeróżne formy, zależne od  gustów, upodobań  i ... możliwości. Były wspólne  kółeczka, były tańce solowe, były  tzw. wężyki  i tańce w duecie oraz tańce w przebraniach. Nie zabrakło też tańców integracyjnych typu ; "Kaczuszki" oraz "Jedzie pociąg".            

Nie mały udział w budowaniu  atmosfery  spotkania mieli  artyści  „Małej Sceny” .Rozbawiali uczestników spotkania poprzez różne  formy zabaw  i   śpiewaniem okolicznościowych przyśpiewek . Wszystkim udzielił się duch pozytywnej energii, a artyści „ Małej Sceny” udowodnili, że  tzw. wiek  seniora jest pojęciem umownym. Bo to nie ilość lat decyduje  o formie człowieka, ale chęci i siły duchowe  w połączeniu z dobrą zabawą i humorem - wyzwalają w człowieku młodzieńczą energię i radość życia. Wszyscy opuszczali spotkanie w dobrych nastrojach i z uśmiechami  na twarzach.  

Organizatorzy spotkania przekonali się, że warto i trzeba kontynuować tego typu spotkania !  Widok uśmiechniętych twarzy , to najlepsza nagroda za poniesiony  trud i pracę organizacyjną ! Wszystko wskazuje na to, że za rok, spotkamy się ponownie na kolejnym Dniu Seniora !!

A wieczorem, po godzinie 19-tej rozpoczęła się zaplanowana  zabawa taneczna, która trwała do późnych godzin nocnych. Do tańca przygrywał zespół SPACER z Duchowa.