Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2014-11-05
Cisza i skromność cmentarza sprzyja skupieniu.
Tłok na cmentarzach, pośpiech i wystawność dekoracji nagrobnych, często zabiera nam prawdziwe chwile skupienia i pamięć o tych, którzy odeszli.
Czasem odnoszę wrażenie, że dekorowanie grobów przed Świętem Zmarłych jest bardziej czynnością dla żywych a nie dla tych, których pożegnaliśmy. Dlatego 1 listopada od kilku lat zapalam świeczki tam, gdzie nie rozprasza mojej uwagi gwar i wystawność kwiatów, zniczy, a też jakichś dziwnych, świecących, grających cmentarnych ozdób barokowych. Wydaje mi się, że nie jest najważniejsze, w którym miejscu zapalimy znicz, ważne jest by towarzyszyła temu pamięć o bliskich, którzy odeszli i o tych, nad którymi nie ma się już kto pochylić. Gdyby istotne było miejsce, gdzie spoczywają to nikt nie paliłby zniczy przed grobem nieznanego żołnierza, przy drogach, gdzie ktoś zginął, pod pomnikami i krzyżami. Świeczka jest symbolem zadumy nad zmarłymi i przywoływaniem pamięci o nich. Takim symbolem ciszy i spokoju jest mały cmentarz ewangelicki niedaleko Rudy Milickiej. Pomimo, iż dalej dokonywane są tam pochówki to króluje na min cisza i skromność. Czas nadwyrężył już stare nagrobki, niektóre się przewróciły, czasem ktoś bezmyślny zniszczył jakiś nagrobek, ale też ktoś inny złożył tablicę i zapalił znicz. Na drodze do Grabownicy jest też zawsze zadbany, symboliczny grób osób, które zginęły w wypadku. Wszystko to są dowody prawdziwej pamięci o tych, którzy spoczywają w tym lub innych miejscach. (R.G.)