2012-01-18

Sołtysi przeciwni wnioskowi D. Stachowiaka
Poniżej publikujemy list, jaki do przewodniczącego Rady Miejskiej w Miliczu skierowało 13 sołtysów gminy Milicz w związku z głosowaniem i zachowaniem niektórych radnych na ostatnim posiedzeniu Komisji Budżetowej.

 Milicz, 17 stycznia 2012 r.
Sz. P. Edmund Bienkiewicz
Przewodniczący Rady Miejskiej w Miliczu

My, sołtysi gminy Milicz, pragniemy złożyć na Pana ręce wyrazy naszego oburzenia ostatnim głosowaniem i zachowaniem milickich radnych na Komisji Budżetowej Rady Miejskiej w Miliczu. Większość radnych tej komisji, reprezentujących również środowisko wiejskie, zaakceptowała wniosek radnego D. Stachowiaka dotyczący zmian w projekcie uchwały budżetowej gminy Milicz na rok 2012, kompletnie ignorując stanowisko Konwentu sołtysów i ucinając wszelkie próby dyskusji na ten temat. Naszym zdaniem zmiany te w sposób radykalny uderzają w środowisko wiejskie i rozwój naszych sołectw. Nie potrafimy również przejść obojętnie wobec jawnej ignorancji przez niektórych radnych wystąpienia jednego z sołtysów, którzy pokazali brak elementarnej kultury i zakłócali to wystąpienie rozmowami, a nawet śmiechem, czemu głośno sprzeciwiła się sekretarz Konwentu sołtysów Katarzyna Makowiecka.
Drastyczne ograniczenie środków na Inicjatywę Lokalną, budowę wiat w Godnowej i Niesułowicach, boisk przy szkołach wiejskich, a także objęcia Internetem całej gminy uderza bezpośrednio w środowisko wiejskie. Ograniczanie środków na kulturę, promocję oraz sport uderza w nas zaś pośrednio, gdyż najprawdopodobniej to sołectwa najbardziej odczują brak tych środków, co znacznie ograniczy kulturalne i sportowe życie wsi oraz przyczyni się do marazmu.
Nas, sołtysów w szczerze zdumiał również wniosek jednego z radnych, dotyczący proponowanych wydatków w kwocie miliona złotych. Popierająca go grupa radnych, z budżetu gminy chce finansować zadania powiatowe (ścieżka rowerowa) oraz realizować inwestycje zlokalizowane wyłącznie na terenach okręgów wyborczych tejże grupy radnych. Jesteśmy oburzeni tak jawnym i celowym dzieleniem gminy na obszary lepsze i gorsze, zgodnie z kluczem: te sołectwa są z nami, a te przeciwko nam. Nie chcemy być stroną w sporze burmistrz – Rada Miejska, nas interesuje dobro naszych sołectw. Radni zostali wybrani po to, by reprezentować całą gminę i dbać o jej bezpieczeństwo, rozwój i promocję. Ostatnie głosowania pokazują, że wielu z nich – na szczęście nie wszyscy – kompletnie nie ma na sercu dobra mieszkańców, lecz własne interesy oraz polityczne zobowiązania. Mamy nadzieję, że radni gminy Milicz, zwłaszcza ci reprezentujący wieś, przypomną sobie, po co tak naprawdę zostali wybrani i na czym polega mądre współrządzenie gminą.
Sołtysi Gminy Milicz:
Zygmunt Łoziński, Andrzej Kątnik, Józef Nieczypor, Stanisław Mak,
Katarzyna Makowiecka, Emilia Bienkiewicz, Jacek Ostrycharz, Krystyna Patalas,
Grażyna Głowacz, Piotr Boliński, Henryk Owsianik, Jerzy Nowacki, Ewa Jaworska