2011-04-20

W dwa dni dwa kręgi w parku krajobrazowym jeden w rezerwacie = TRZY.

Co prawda maraton  bo tak naprawdę potrzeba dwa lub trzy tygodnie by wypoczywać i poznać piękno, które mamy my mieszkańcy SOŁECTWA NOWEGO ZAMKU.

Na terenie sołectwa leżą najcenniejsze przyrodniczo tereny Doliny Baryczy. Zaplanowalismy wędrówki, które przyjezdnych, turystów, czy naszych gości ucieszą pięknem okolicznej przyrody. To miejsca niezwykłe, zatem i czarowna jest po nich wędrówka - jak pradawny obrzęd - podróż po trzech magicznych kręgach. 

Pierwszy krąg wokół stawu Gadzinowa. Otwiera go stara dębowa aleja ciągnąca się od Nowego Zamku do Godnowej. Przez kilkaset metrów kolumny dorodnych drzew wieńczy sklepienie potężnych konarów. Spomiedzy drzew połyskują wilgotne bajorka, lokalne bagniska obsiadłe o tej porze kaczeńcami. Z dala przebłyskuje od czasu do czasu tafla rozległego stawu. Dochodzimy do wsi Godnowa, skad wkraczamy w ptasie królestwo. Nas przywitał prekoz sunący spokojnie po tafli wody jak flagowy okręt, Zeszłoroczne szuwary kryły wskakujące na odgłos naszych kroków żaby i pomniejsze ptactwo. Po zatoczeniu dużego łuku otworzył sie widok na kolonię mew. Setki ptaków od czasu do czasu zrywają sie do lotu przesłaniając chylące sie ku zachodowin słońce. Niezwykły widok.

Kilkanaście kroków dalej rozciąga się rewir łabędzi. Ogromne dostojne ptaszyska, powoli przeczesują płytkie wody. Krąg kopńczy się na południowym krancu Nowego Zamku. Ze względu na urodę , zmienność krajobrazu najlepiej delektowac się tymi wspaniałościami pieszo.