Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2014-06-28
Owady, pajęczaki, skorupiaki – byle małe – nasz stosunek do nich jest bardzo różny, jedni lubią pszczółki a nie znoszą pająków, inni do ślimaka przemawiają w sprawie pokazania rogów a dzieci zawsze mówią „Biedroneczko leć do nieba przynieś mi kawałek chleba”. Zupełnie inaczej o tej biedroneczce pisał Gałczyński w „Satyrze na bożą krówkę”:
Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?
Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki -
ohyda.
Człowiek zajęty niesłychanie,
a toto proszę, lezie po ścianie
i rozprasza uwagę człowieka;
bo człowiek chciałby się skoncentrować,
a ot bożą krówkę obserwować musi,
a czas ucieka.
A secundo, szanowne panie,
jakim prawem w zimie na ścianie?!
Co innego latem, gdy kwitnie ogórek!
Bo latem to co innego:
każdy owad może tentego
i w ogóle.
Więc upraszam entomologów,
czyli badaczy owadzich nogów,
by się na tę sprawę rzucili z szałem.
My już w tamtym roku „rzucaliśmy się z szałem” pisząc o ogrodowym mikrokosmosie:
http://aktywni.barycz.pl/index_rudamilicka.php?dzial=2&kat=9&art=129 ale lato się zaczyna, komary bzykają, bąki się uwijają i warto się znowu im przyjrzeć a przy tym podziękować ptakom, że choć trochę zmniejszają liczbę tych za którymi nie przepadamy. Są też tacy co hotele owadom budują, bo owad czasem jest baaaardzo pożyteczny: http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,16177099.html#ixzz350t3QgEC