Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2012-10-09
Na szkoleniu na Mazurach przekonaliśmy się, że najlepiej promuje wieś jeden temat, który wiąże się ze wsią – a to krajobrazowo, a to jakimiś umiejętnościami jednego lub większej grupy mieszkańców, albo historycznie lub przyrodniczo, jakimś symbolem lub tematem wymyślonym przez mieszkańców. Są wsie pszczelarzy, koniarzy (np. Potasznia), wieś bajek, wieś ptasia jak nasza Ruda Milicka, wieś aniołów w Aniołowie itd.
Na Mazurach jest cały szlak (klaster) takich wsi i dlatego razem przyciągają turystów. Turysta odwiedza kolejne wsie na szlaku a wieś na tym zarabia – bo nie ma znaczenia czy wieś jest pszczelarska – turysta zjeść musi, kupi miód a przy okazji inne wyroby – najlepiej żeby były domowe, np. pierogi, ciasta, soki czy nalewki. Odwiedziliśmy taką perłę wśród wsi, która jest w całości Przedsiębiorstwem Społecznym „Garncarska Wioska” we wsi Kamionka, której głównym tematem jest oczywiście garncarstwo, ale prowadzi też warsztaty, własny sklep regionalny, teatr i nowe dziecko: „Rajskie Ogrody”.
Zaskoczyło nas również gospodarstwo Kazimierza Abramczyka, który w lesie przy pomocy jednej maszyny robi tysiące „bab pruskich” – repliki odnalezionych kamiennych posągów pochodzących prawdopodobnie ze średniowiecza, których ani funkcja ani pochodzenie nie jest do końca znane. Znajdowano je na ziemiach zamieszkiwanych przez plemiona pruskie. Jedna z takich rzeźb: Baba Pruska z Barcian jest symbolem Olsztyna i to ona jest jedynym tematem prac w gospodarstwie pana Abramczyka. Oprócz tego, że serdecznie nast. Tam przyjmowano to można było kupić grzyby marynowane, miód, soki no i „pruskie baby” różnych rozmiarów. Sami widzimy – jeden temat a ile może.