2012-07-03

Mówimy MAŁY PIKNIK bo cały czas się uczymy; uczymy się pisania programów, uczymy się współpracy, organizacji, integracji – uczymy się środowiska, które nas otacza i poznajemy się nawzajem. Jesteśmy coraz bardziej zadowoleni z możliwości wspólnego przebywania w swoim towarzystwie zarówno w pracy jak i odpoczynku. Cieszymy się, że tyle dzieci jest w naszej wsi, a nasze dzieci chętnie uczestniczą we wszystkich spotkaniach, nie tylko wtedy, gdy się bawią, ale też wtedy, gdy się uczą i pracują. Po rocznej pracy coraz częściej będziemy się spotykać przy zabawie i odpoczynku..

Mobilizacja mieszkańców związana z przygotowaniem małego pikniku była nadspodziewana. Wiele osób fantastycznie włączyło się w prace przed piknikiem związane z porządkowaniem, organizacją, przygotowaniem przestrzeni dla spotkania mieszkańców i gości, a panie z własnej inicjatywy, nie namawiane, przygotowały wspaniałe wypieki, które zaspokoiły gusty każdego z uczestników. Dzieci chętnie włączały się we wszystkie zabawy i konkursy a dorośli też nie ustępowali w wiedzy o rodzajach ptaków. No i ta piękna wystawa rękodzieła, którą moglibyśmy nazwać „Ptasią kolekcją” przygotowana przez panie Beatę i Joannę – większość prac była ich dziełem, uzupełnionym o prace dzieci.

Teraz już jesteśmy przygotowani do Jesiennego spotkania w Rudzie Milickiej.