Zapraszamy na wydarzenia
Brak wydarzeń tego typu
Ranking Aktywności Sołectw
2013-11-11
W niedzielne popołudnie,10 listopada , najstarsi mieszkańcy sołectwa Potasznia spotkali się
na mającym już sporą tradycję, wieczorku towarzyskim. W tym roku miał o on motyw góralski.
Doskonale ze swojego bajania i śpiewania wywiązał się „znajomy góral” Norbert ,który
wprowadził wszystkich w doskonały nastrój i klimat superzabawy. Udzielił się on również delegacji
z zaprzyjaźnionego sołectwa Chojnik. Uroczystość rozpoczęła się od życzeń złożonych przez radną
Halinę Smolińską i sołtysa Ludwika Burszowskiego, którzy życzyli seniorom pogody ducha, zdrowia
I aktywności społecznej. Przedstawiciele najmłodszych mieszkańców wsi , Ala i Roger ,obdarowali
wszystkich własnoręcznie wykonanymi przez Kasię Jakubowską ,bombkami w technice decoupage.
Kilka swoich wierszy odczytała mieszkanka Potaszni, Kasia Georgiou. Niespodzianką wieczoru była
krótka inscenizacja „pierzaka” w wykonaniu seniorów. Narrację przygotowała Maria Maciołek. Do
darcia piór zasiadły: Helena Mogiłka, Stefania Martka i Kazimiera Rajkiewicz. W rolę dziadka Małysza,
wiejskiego stróża, wcielił się jego wnuk Paweł. A figlarnego chłopca, który wypuścił w te piórka
2 wróble, Roger Płaszczyk. Pokaz został nagrodzony gromkim brawami i stanowił później temat
wspomnień i wzruszeń z minionych lat. O oprawę kulinarną zadbały członkinie stowarzyszenia
„Brapoja” i rady sołeckiej z Anią Kreczmer na czele. Przygotowały pyszny bigos z dziczyzny,
smażonego karpia, pieczone udka. Ciasta upiekły mieszkanki Joachimówki. Toasty wznoszono lampką
wina , no może dwiema, „góra trzema” jak mówił nasz góral Norbert ,hej!
Organizatorzy dziękują wszystkim,którzy pomogli w organizacji spotkania: Ani Kreczmer,Wiolecie Nestoruk,Dorocie Florsz, Beacie Janus, Iwonie Jędryczko, Zosi Bieleckiej, Karolinie Polańskiej, Kasi Jakubowskiej, Asi Wilczurze, Gertrudzie Białej ,Marii Maciołek,Ani Witkowskiej, Agnieszce Zmyślonej, Asi Burszowskiej, Gosi Rajkiewicz, Ali Bieleckiej, Pawłowi Małyszowi, Rogerowi Płaszczykowi oraz mieszkankom Joachimówki, które upiekły pyszne ciasta.