2013-04-27

W tym roku przypadło to 4 kwietnia. Sprawdzian ma charakter powszechny i obowiązkowy, co oznacza, że musi do niego przystąpić każdy szóstoklasista.

W przypadku gdy nie przystąpi do sprawdzianu z powodu wypadku losowego, może przystąpić w drugim terminie, który co roku wyznaczany jest przez dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Celem sprawdzianu jest zbadanie stopnia opanowania podstawowych umiejętności takich jak: czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji, wykorzystanie wiedzy w praktyce. Każdy uczeń otrzymuje taki sam zestaw zadań wraz z kartą odpowiedzi. Sprawdzian trwa 60 minut i jest to czas przeznaczony na rozwiązywanie zadań. Przed przystąpieniem do wykonywania zadań musi zakodować swój zestaw. Czas poświęcony na zapoznanie się z tymi informacjami oraz czas kodowania nie są wliczane do czasu sprawdzianu! Dla uczniów z dysfunkcjami czas trwania sprawdzianu może być przedłużony, nie więcej niż 30 minut. Na sprawdzianie można uzyskać maksymalnie 40 punktów. Wynik sprawdzianu nie zostaje odnotowany na świadectwie szkolnym. Warto jednak przypomnieć, że przystąpienie do sprawdzianu jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej. W tym roku, o jak najlepsze wyniki sprawdzianu walczyło 9 uczniów klasy VI. Mimo że wyniki testu nie mają wpływu na oceny końcowe i promocję, uczniowie bardzo przeżywali swój pierwszy życiowy egzamin. Każdy chciał wypaść jak najlepiej. Cały tegoroczny test oparty był na zagadnieniach poprawności w mówieniu i pisaniu. Uczniowie mieli przeanalizować wiersz Józefa Ratajczaka, pochodzący z tomu "Pierwsze wiersze" oraz fragment tekstu Marii Nagajowej z poradnika "Sztuka dobrego pisania i mówienia". W krótkiej wypowiedzi trzeba było napisać, dlaczego warto mówić i pisać poprawnie, a w dłuższej - napisać list do kolegi, polecający jakąś książkę. Uczniowie mieli także dopisać brakującą cyfrę szyfru i rozwiązać zadania matematyczne. Uczniowie w krótkich wypowiedziach stwierdzili, że spodziewali się, że będzie trudniej. ,,Wcześniej troszkę marudziliśmy, że nauczyciele każą nam rozwiązywać mnóstwo testów i pisać wypracowania, ale mamy nadzieję, że się to opłaciło"- stwierdził jeden z uczniów naszej szkoły. A więc z niecierpliwością czekamy na wyniki, które w czerwcu OKE prześle do każdej szkoły.